niedziela, maja 01, 2005

::z vegetą smakuje lepiej::

Smiejmy się szeptem przy zielonych barierkach,obwąchując obsikane zakątki Nadodrza z zakrapianym parysko-enkażio melanżem:)
Dzis,wyjscie awaryjne taki nieplanowany odpał.Majowe,granatowe wdzianka z kiełbasianym obżarstwem,żółto-zielono-czerwone lolki,bzowe humorki,z malinką u boku co schizuje po zmroku.Bez tłoku natłoku nie wcielam się nastrojowo bo mi się nie chce i nic a nic mnie to nie łechce.Zjem jabłko może bohaterem Lubko Deresza się stanę a teraz zatapiam się w śnienie na zamówienie.