:::''Piątek 13-ego'' w piątek 9-ego::::::::::::::
FI-oczyszcza rozbraja zniewala znieczula koi tuli i dzwiękiem upalonym namacalnym dobrze robi mi...
powinnam się wystrzegać od tego, tamtego;
to z tym, to z Tym ale chwile słabości wykorzystuję dla mej błogiej
rozpustnie słodkiej nieziemskiej nicości.
ona odlatuje, oni wzlatują, Ty przylatujesz, ja-lotnie się wkręcam.
narkotyki nieziemskie, lecz raczej ciężkie,
Ty jesteś mój Narkotyk cholernie ciężki piórkiem drżąco rozkołysany.
ciii,tam,taram, huragan- jak deszcz-
-co obmyje mnie z brudu i łez
gdzie pójdę w nowy deszcz, zerkając rozkosznie z ukosa w ciepłe zakamarki
deszczu tamtego lubieżnie nietrwałego
co powraca na moment: ja i Ona słodkim wspomnieniem utraconym upojona.
a,a,a, aliencji stop dość-wszystkie me przeszłości przewinęły się
przez rozdroża rzeczywistości.
i jeszcze stop i jeszcze szyyy takie ciepłe co sobie
tam w wa tam wie sobie śpi
i zawsze rozumie the grim adventures zaklęte osobowo-ściiii.
i jeszcz dwa piórka, te dwa plus dwa.
jedno chwyta mocniej i ciach, pozostałe mackami obłapują i czarne zło odczarowują.
pojawię się tam i tlenem-zapomnij-napełnię membrany na otwarte me rany
a la la la laj la, za, zaaa zapomnij.
moje inspiracje moja głowa pełna dzwięków budzą mnie usypiając wcale.
taki pijany-a, taki pozytywniwe dzwiękiem rozwibrowany-a,
że''teraz'' onieśmiela mnie.
Paryż, Warszawa, Wrocław kiedyś Praga bo muzyka
ma te same lęki i obawy ha jest językiem wszechświata.
i jeszcze wczoraj czy to już dziś, kiedyś wróciło na chwilę jak nic.
Kris warsaw stars jak dawniej old school mistrz
bounty tequila szitos smak zielonego raju.
1 Comments:
ale sie wkrecilaaaaaaaammm
Prześlij komentarz
<< Home