wtorek, lutego 22, 2005

::uciekam se na chwile::

Zmykam,znikam stąd,już za parę godzinek w moim liblisze city będę upajać się słodką nutką rozkosznego lenistwa u boku najprzasniejszych robaczków z dotychczas poznanych gatunków.Przypełzam do nich jak na skrzydełkach,zostawiam tu smutną otoczkę,odpocznę od tego czego powinnam,tylko pozytywną energiję będę wysylać dla tych co bardzo potrzebują i przykro mi ich nawet na te kilka dni opuszczać-wybaczcie...ale wiem że wszystko się ''poskłada'':))))braderos czuwaj nad tymi angelami o połamanych skrzydełkach,tylko kto tobie humorek poprawi?????

2 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

brader kujon .. brader nie przyjechoc...

3:11 PM  
Anonymous Anonimowy said...

bedziemy lulki palic pic absynty lamac pierwsze lody zbierac okruszki gzdzic tu i tam!!!!!!!!!

3:12 PM  

Prześlij komentarz

<< Home