::''tu i teraz jest ważne''::
TU TErAZ, gówno prawda,czy tylko na tyle mnie stać wytrzymać szesć dni bez myslenia bez powrotów tam,ale i tak wracam, prawie w każdej sekundzie, a przecież TAM to nie był raj na ziemi ociekający miodem.Czy teraz idealizuję,wyolbrzymiam?,zatracam się w niepotrzebnych wspomnieniach,katując sie novą i tevesęk i po co to nowe na szafie żeby jeszcze bardziej zabolało???
Ukrywasz,unikasz,znikasz, racjonalnie sobie tłumaczysz żeby...żeby co?żeby zrozumieć,że tam miało to sens,że tam czuło się celowosć,że stres,samotnosć,zabawa,smiech,wolnosć były podane na tacy skondensowane w małą pigułkę gotową do połknięcia bez popitki....
Nie chcę tej wiosny,chcę przezimować do lata,otulić się w kokon i przespać to chujstwo.....................................................................
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home