::old boy::
bo teraz się wraca wężykiem z hopkiem pod pachę w niekoniecznie miło wibrującym hm chyba 253; wprost wyplutym z bandyckiego breslau city cytując znaną nam Osobistość.A zatem biały autobahn,americanos bjutifols reklamówkas wibrująca w nieśmiałym wro przepełnionym papierosowym air,majowy deszczyk,zimna pizzos smakuje najlepiej-nie jestem psycholożką,zaplatam wyimaginowane warkoczyki a Ziz tu est le garcon hmmm tout simple- le garcon.
3 Comments:
A jednak zeszła się góra z górą,szczyt ze szczytem , breslauer banditen :)
więcej takich wyjść...i takich humorków........MALINKA
no ba
Prześlij komentarz
<< Home