niedziela, kwietnia 08, 2007

::::wiewiórki trzy::::

dwa neurotyczne zające wciąż biegają po mojej łące podstępnie wskakując
do otwrtych pokoi pełnych odrealnionych paranoi
dwa kroki w tył by skryć się w kosmiczny pył i myk
wiewiórki trzy kokietki rude co wyżej i wyżej tak w górę sobie szły
goniąc swój cel im  tylko wiadomy i podglądały zwierzątka inne dwa
jeden to cień drugie to Lśnienie takie rozkoszne odrealnienie
upajają się urojeniem upalonym tlenem...
drzwi antywłamaniowe są szczelne bezczelnie broniąc chroniąc
przestrzeni do izolowanych pokoi
w całym tym tłoku zwierzęcym amoku jest jedno stworzenie mops-women wcielenie
co ratuje i przytrzymuje to skrajne ''coś'' embrionalne przesitoczenie.